28 lutego młodzież z 7-5 ŚHP wraz z wychowawcami postanowili uczcić tradycję "tłustego czwartku".
- Wspólnie spożywaliśmy przepyszne i mocno kaloryczne pączki, aby tradycji stało się zadość - podkreślała Barbara Ropelewska komendant hufca.
Wychowawcy zapoznali młodzież z genezą tego święta, omówili tradycje z tym związane. Tłusty czwartek jest ostatnim czwartkiem przed Wielkim Postem, rozpoczynającym zarazem ostatni tydzień karnawału. To dzień, w którym nie liczy się kalorii. Zgodnie z tradycją w tym dniu pączki są wręcz obowiązkowe. By zapewnić sobie powodzenie, należy zjeść przynajmniej jednego pączka. Według legendy krakowskiej ostatni czwartek karnawału to dzień śmierci, złego i surowego dla kobiet handlujących na krakowskim ranku, wójta Combra. W rocznicę śmierci wójta kramarki - a także służące i wyrobnice - urządzały wielką zabawę. Z biegiem czasu stała się ona dorocznym zwyczajem, tłusty czwartek był wstępem do hucznych zabaw i ucztowania, które odbywały się przez ostatnie dni karnawału.
Wszystko po to, aby przed zbliżającym się Wielkim Postem wybawić się i najeść do syta dobrych rzeczy....
