Stare polskie przysłowie powiada, że “na świętego Andrzeja błyska pannom nadzieja…” – dlatego też kadra wychowawcza mławskiej jednostki 7 – 3 HP zaproponowała swoim uczestniczkom poranek wróżb i magii.
Co prawda sam kult wywodzi się z wierzeń celtyckich i starogermańskich i jest związany z postacią Frey - boga płodności, urodzaju i miłości, jednakże i w Polsce pierwsze wzmianki o andrzejkowych wróżbach pojawiły się już w XVI wieku za sprawą Marcina Bielskiego. Niewiele osób wie, że to święto obchodzi się również w Szkocji, gdzie święty Andrzej jest patronem kraju, a jego krzyż znajduje się na narodowej fladze.
- Nie zabrakło na naszym spotkaniu miski z wodą i roztopionego wosku. Każdy miał okazję odczytać swoją wróżbę i … czegóż tam nie było…koniczynki, sowy, psy, serca … - opowiadały dziewczęta.
Wszystkie odczytywane przez grupę symbole niosły wiele radości i nadziei. A na łasuchów czekały ciasteczka z „przesłaniem” na najbliższą przyszłość.
- Wróżb jest całe mnóstwo, a udana zabawa zależy przede wszystkim od naszej wyobraźni – mówiła młodzież.