15 września grupa wolontariuszy z Rabsztyńskiej wzięła udział w spacerze ludzi dobrej woli…
„Aktywni” z 7-6 HP wędrowali w dobroczynnym Ecco Walkathonie wspierając projekty realizowane przez organizacje charytatywne. Sama idea tej inicjatywy narodziła się w 1999 roku w Kopenhadze. Do tej międzynarodowej dobroczynnej imprezy dołączyło wiele tysięcy uczestników z całego świata, którzy zadedykowali przebyte podczas spaceru kilometry na cele wybranej przez siebie fundacji.
Aktywni z Rabsztyńskiej, po odebraniu tzw. „pakietu startowego”, również wybrali się na spacer ulicami Warszawy. Na szlaku czekały na uczestników przeróżne niespodzianki i specjalne przygotowane atrakcje. Młodzi ludzie byli zafascynowani tak niecodzienną atmosferą tego radosnego spaceru.
- Dlaczego spacerowali? – bo lubią pomagać. Sprawia im to przyjemność i nie wyobrażali sobie, żeby ich tu nie było. Młodzież chce nieść bezinteresowną pomoc. A taka forma wolontariatu stwarza okazję do budowania świata wartości, pomaga w rozwijaniu zainteresowań, w szukaniu pożytecznej formy spędzania czasu wolnego - argumentowała Carin Obuch-Woszczatyńska - opiekun Klubu Aktywnych.
Każdy, kto wziął udział w ECCO Walkathonie mógł wesprzeć projekty realizowane przez organizacje charytatywne. I tu najtrudniejszy okazał się wybór fundacji, dla której młodzież przeznaczy „wychodzone” pieniądze, bo i jak, spośród wielu, wybrać tych najbardziej potrzebujących?
- Chyba każdy z nas lubi mieć poczucie, że zrobił coś wartościowego… dlatego z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję ECCO Walkathonu – podsumowała młodzież z wolskiej jednostki.
