Podopieczni mazowieckich jednostek opiekuńczo – wychowawczych odebrali upragnione świadectwa. Nie zabrakło pochwał i dyplomów za osiągnięcia w nauce i społeczne zaangażowanie…
Miniony rok szkolny dla niektórych był trudny, dla innych pełen wyzwań i sukcesów, nowych doświadczeń i nowych znajomości.
Oficjalne obchody zakończenia roku szkolnego rozpoczęli dyrektorzy szkół podsumowując pracę i trud, jaki włożyli w naukę uczestnicy Ochotniczych Hufców Pracy.
Czas spędzony w szkole i na zajęciach praktycznych, to nie tylko czas poświęcany nauce i poszerzaniu swojej wiedzy, to również możliwość rozwijania pasji sportowych czy artystycznych, uczestnictwa w konkursach lokalnych, wojewódzkich oraz ogólnopolskich, ale także czas codziennych spotkań z przyjaciółmi … - wspominali w swoich przemówieniach włodarze współpracujących z OHP szkół.
Sympatycznym i najbardziej oczekiwanym momentem wszystkich uroczystych zakończeń roku szkolnego było wręczenie nagród za najlepsze wyniki edukacyjne, zaangażowanie w życie szkół, klas i hufców. Dostrzeżone zostały pozytywne zmiany, jakie zaszły w podejściu wychowanków do obowiązków szkolnych. „Najlepsi z najlepszych” otrzymali dyplomy za bardzo dobrą frekwencję, zaangażowanie w pracy, wysoką kulturę osobistą i dyspozycyjność oraz nagrody rzeczowe, które – niejednokrotnie - zostały pozyskane dzięki przychylności sponsorów ze środowiska lokalnego.
Kadra wychowawcza mazowieckich jednostek wychowawczo - opiekuńczych pożegnała również uczestników, którzy w tym roku szkolnym ukończyli naukę na różnych etapach edukacyjnych. Nie brakowało wspomnień pełnych radości oraz łez pożegnania. Podopieczni w bardzo wzruszający sposób podziękowali wychowawcom za pomoc, bezwarunkowe wsparcie i codzienną życzliwość.
- To bardzo specyficzny dzień. W pewnym sensie szczęśliwy, ponieważ bez przeszkód ukończyliśmy wybrane przez siebie szkoły, ale i smutny, bo przez trzy lata wspólnego przebywania i przeżywania bardzo się do siebie zbliżyliśmy. I zostaną nam wspomnienia, o których poeta tak pięknie napisał, że są „jak klejnoty – mają coś z pereł i coś z łez”. To były dobre lata. Czas kształtowania charakterów, rozwijania talentów, zdobywania wiedzy, pracy i zabawy. Tak więc dzisiaj – u progu symbolicznego „przejścia” … nie żegnamy się, mówimy po prostu do widzenia – komentowali absolwenci.
Dziękując za chwile pełne pozytywnych wrażeń wychowawcy życzyli wszystkim swoim podopiecznym radosnych, niezapomnianych wakacyjnych przeżyć i powodzenia na wszystkich ścieżkach „ogrodów życia” .