Warszawa rozbłysnęła światłem rozpraszającym zimowy mrok… Późnym popołudniem, kiedy już zaczęło się robić ciemno, młodzież z wolskiej jednostki 7 – 6 HP oczekiwała tego momentu, w którym świąteczna iluminacja rozjaśni ulice stolicy feerią barw...
- Miliony lampek i elementów dekoracji sprawia, że nasze miasto zyskuje niepowtarzalny, wyjątkowy klimat – komentowała rozemocjonowana młodzież.
W świątecznym nastroju młodzi ludzie odwiedzali też jarmarki bożonarodzeniowe. Podziwiali różnorodne pokazy, rękodzieła, wytwory rzemieślnicze i artystyczne oraz kulinarne przysmaki. Dowiedzieli się, że ta tradycja przyszła do Polski z Niemiec, a w samej Warszawie takie imprezy odbywały się od początków XX wieku i, że dużą popularnością cieszyły się także miejskie „bazary dobroczynne”...
Uczestnicy mieli również możliwość „skosztowania” uroków zimowego szaleństwa na lodowej tafli miejskiego lodowiska. Uczyli się podstaw łyżwiarstwa oraz doskonalili technikę jazdy. Część młodzieży popisywała się swoimi umiejętnościami, inni przełamywali strach i obawy przed „nieznanym”. Niemniej jednak, bez względu na zróżnicowane umiejętności młodych ludzi, zabawa była bardzo udana.
Młodzi ludzie jednogłośnie stwierdzili, że pobyt na lodowisku obfitował w wiele radosnych doznań i pozwolił im aktywnie wypocząć i nabrać dystansu do różnych codziennych spraw.
