20 czerwca młodzież z 7 – 6 HP – w ramach projektu pn. „Rok dla Niepodległej” zgłębiała tajemnice historii zaklęte w obiektach przestrzeni miejskiej …
Na najstarszej nekropolii Warszawy młodzi ludzie zobaczyli szczególne symbole znaczące historyczną ciągłość narodu, przywołujące w pamięci zdarzenia dziejowe, widome znaki przeszłości, świadectwa trwałości narodowej i państwowej…
Młodzież dowiedziała się, że Cmentarz Powązkowski został założony u schyłku XVIII wieku. Pochowanych jest tu wielu zasłużonych Polaków - bohaterowie powstań narodowych, wybitne osobistości świata nauki, kultury, sztuki, życia społecznego i politycznego. Młodzi ludzie wyszukiwali miejsca spoczynku znanych rodaków, podziwiali przepiękną architekturę i unikatowe rzeźby.
- „Tu wszystko jest Polską, kamień każdy, i okruch każdy. Otacza was Polska nieśmiertelna” - mówił do młodzieży Paweł Terlecki – licencjonowany przewodnik po Warszawie.
Uczestnicy wycieczki zwiedzili cmentarz katolicki na Starych Powązkach. W zadumie zatrzymywali się przed grobami m. in.: Stefana Starzyńskiego - bohaterskiego prezydenta Warszawy, Jerzego hr. Waldorffa - krytyka muzycznego i niestrudzonego popularyzatora kultury muzycznej, inicjatora dorocznej kwesty dla ratowania zabytków Cmentarza Powązkowskiego, Or-Ota – publicysty i varsavianisty, Stefana Jaracza - fenomenalnego aktora, Hanki Ordonówny - uwielbianej piosenkarki, tancerki i aktorki, rodziny Melchiora Korwin Szymanowskiego - założycieli tej nekropolii, Jana Kiepury - genialnego śpiewaka, Marii Dąbrowskiej - pisarki, Władysława Reymonta - literata, autora epopei „Chłopi”, Leopolda Staffa - wielkiego poety, a także Mieczysławy Ćwiklińskiej - niezapomnianej aktorki teatralnej i filmowej.
Zwiedzanie objęło również katakumby, w których spoczęli np. muzycy - Czesław Niemen i Irena Jarocka, ale także prochy ofiar pomordowanych przez Niemców.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach młodzież oddała hołd ofiarom Powstania Warszawskiego, a także ofiarom katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 roku.
- To było wyjątkowe spotkanie. Teraz już wiem, że naszą dzisiejsza wolność - tak mocno naznaczoną krwią przodków – nie tylko powinniśmy doceniać, ale i szanować… - komentowała młodzież z wolskiej jednostki.
