Słońce, piasek, czysta woda, piękna przyroda i wiatr we włosach… Brzmi jak sen o wakacjach. A tymczasem młodzież z 7-18 Hufca Pracy w Garwolinie miała okazję tego wszystkiego doświadczyć jeszcze przed końcem roku szkolnego.
10. osobowa grupa uczestników wraz z komendantem Dariuszem Rudką oraz nauczycielem wychowania fizycznego i ratownikiem WOPR Arturem Kaczyńskim udała się na zasłużony wypoczynek na Mazury. Wszyscy uczestnicy wiedzą, że za swoją całoroczną pracę, zaangażowanie i aktywność na rzecz społeczności lokalnej maja szansę zostać wyróżnieni i nagrodzeni pobytem w cudownym miejscu – Porcie Rosocha. Ta miejscowość jest położona wśród lasów i łąk nad malowniczo wijącą się rzeką Krutynią. Cisza, spokój, bliskość przyrody to wszystko sprawia, że młodzież z garwolińskiego hufca chętnie powraca tu każdego roku. Realizowana jest tu bowiem impreza pod nazwą „spływ kajakowy”.
Pod tym hasłem kryje się wiele działań łączących naukę z rekreacją i wypoczynkiem. Jest to czas, w którym młodzi ludzie poznają i doskonalą zasady udzielania pierwszej pomocy, uczą się bezpiecznego i kulturalnego przebywania na wodzie, które mogą wykorzystać podczas całodniowego spływu kajakami od Krutyni do Wojnowa, czy podczas kąpieli w rzece Krutyni. Wszyscy uczestnicy zawsze chętnie płyną statkiem po mazurskich jeziorach. Tegoroczna trasa wiodła wśród malowniczych lasów po Jeziorze Nidzkim.
Dopełnieniem dnia były rozgrywki sportowe w piłkę siatkową, nożną i badmintona oraz wieczorne łowienie ryb. Do późnego wieczora nie cichły opowieści, żarty i wspomnienia snute przez uczestników przy ognisku. Młodzież miała okazję przekonać się , że można fajnie spędzać czas wolny bez używek.
