19 kwietnia przypadła szczególna, bo już osiemdziesiąta rocznica, wybuchu powstania w getcie warszawskim.
Niemieccy okupanci tworzyli żydowskie getta, by poddać naród całkowitej eksterminacji. Gdy rozpoczęli wywożenie Żydów z Warszawy do obozu w Treblince, żydowski ruch oporu podjął dramatyczną decyzję o zbrojnym powstaniu. Jego wybuch nastąpił właśnie 19.04.1943 r. Bojownicy wiedzieli, że nie mają szans na zwycięstwo, ale pragnęli oddać życie w walce, z bronią w ręku. Nie chcieli po prostu umierać z głodu i chorób, bądź zamordowani w obozach koncentracyjnych. Sami przyznawali, że ten zryw był formą „honorowego samobójstwa”. Powstanie w getcie warszawskim było największą tego typu żydowską akcją, ale trwało zaledwie do 16 maja 1943 r. Niewielu przeżyło. Wśród ocalałych był jeden z przywódców powstania, Marek Edelman.
Po wojnie, co roku 19 kwietnia pod Pomnikiem Bohaterów Getta składał bukiet żółtych żonkili. Ten symbol dał początek corocznej akcji „Żonkile”. Upamiętniając martyrologię narodu żydowskiego, a w szczególności wybuch powstania w warszawskim getcie, na ulicach stolicy 19 kwietnia przechodniom rozdawane są żółte papierowe żonkile.
W tę akcję włączyli się także uczestnicy mokotowskiego hufca 7-28 HP. Kadra hufca wraz z kadrą pedagogiczną Zespołu Szkół nr 27 podjęła wspólne działania. Ich efektem było przygotowanie przez uczestników hufca i uczniów ZS 27 okolicznościowej gazetki, a na międzylekcyjnych przerwach rozdawano uczniom i nauczycielom papierowe żonkile na szpilce, do przypięcia na piersi, aby pamięć o bohaterach i tragicznej historii nigdy nie zagasła.