Nadszedł grudzień i za pasem mamy Boże Narodzenie. Nic dziwnego, że w holu Zespołu Szkół nr 27, gdzie swoją siedzibę ma mokotowski hufiec 7-28 HP, znów stanęła choinka.
Jej ubieranie można chyba nazwać tradycją, dzięki której i uczniowie szkoły, a wśród nich uczestnicy hufca pracy, i kadra pedagogiczna, integrują się we wspólnym działaniu. W chłodny poniedziałek wszyscy chętni zebrali się, aby przygotować świąteczną dekorację. Najpierw rozprostowano i zamontowano na stojaku samo sztuczne drzewko. Następnie przejrzano zabawki itp. ozdoby, po czym zaczęło się ich rozwieszanie na gałązkach. Należało posegregować bombki tak, aby te największe znalazły się na najniższych gałęziach, natomiast te najmniejsze powędrowały na szczyt choinki.
Jak zawsze przy tego rodzaju akcjach było bardzo dużo śmiechu i dobrej zabawy, ale efekt osiągnięto imponujący: szkolna choinka cieszy oko i wprawia w dobry nastrój, a ten na okoliczność świąt Bożego Narodzenia jest przecież najważniejszy.
Radość ze współdziałania przekłada się także na tradycyjnie bożonarodzeniową serdeczność, którą warto dzielić się przecież nie tylko od święta.
