Realizując założenia edukacji varsavianistycznej uczestnicy z 7 – 6 HP udali się w wirtualną podróż po koloniach wawelbergowskich.
Młodzi ludzie dowiedzieli się, że Hipolit Wawelberg, filantrop pochodzenia żydowskiego, od urodzenia był polskim patriotą – brał udział w powstaniu styczniowym, zaangażował się w rozwój Domu Handlowego Wawelberg w stolicy. Ofiarował także ogromną sumę na budowę kamienic dla najbiedniejszych robotników warszawskich przy ul. Górczewskiej 15, a parę lat później – w podobny sposób - zabezpieczył potrzeby ubogiej inteligencji, oddając do użytku nowo powstałą kamienicę przy ulicy Ludwiki. Te dwie kolonie - bo tak nazwano ów kompleks mieszkalny, były owocem wieloletnich działań założonej przez Hipolita i jego żonę Ludwikę, fundacji.
Również i dziś można dostrzec pozostałości ich dawnej świetności. Świadczą o tym nie tylko odrestaurowane i wciąż zamieszkałe budynki, ale również świetnie zachowane tablice pamiątkowe ku czci Fundatorów, kute kraty z monogramem Fundacji oraz rzeźby pozostawione na fasadach. Owocem działań Wawelbergów były także szpitale, żłobki, szkoły czy działalność wydawnicza…
- To świadectwo tego, że „najwięksi” winni pomagać „najmniejszym” – bo równość i godność ludzka znajduje się nie w deklaracjach, ale w czynach – komentowała młodzież.
Na zakończenie spotkania młodzież zmierzyła się w quizie na temat wielokulturowości Woli i Warszawy. I tu wszyscy byli zwycięzcami...