Uczestnicy, którzy pozostali na weekend w 7 – 2 OSiW na pewno nie narzekali na nudę... Dla osób spędzających ten czas w ośrodku wychowawcy przygotowali wiele atrakcji.
- Spacer w zimowej scenerii to idealny pomysł na relaks, szczególnie w pandemicznej rzeczywistości. Wokoło było tak cudownie, bo czy może być coś piękniejszego niż delikatny biały puch i ośnieżone drzewa? Niektórzy z nas co rusz wyciągali telefony, by uwiecznić zimową aurę na zdjęciach - opowiadała młodzież.
A ponieważ spadające z nieba płatki śniegu powodują nie tylko uśmiech na twarzach młodzieży, ale i „zmartwienie” na twarzach dorosłych - oznaczają bowiem, że trzeba będzie poświęcić czas na odśnieżanie.... młodzi ludzie, nie czekając na ustanie opadów, z własnej inicjatywy, chwycili łopaty do śniegu i umiejętnie połączyli pożyteczną pracę ze świetną zabawą. Zważywszy na fakt, że w internacie panuje ciepła, domowa atmosfera, a wiosna już... tuż, tuż, wychowankowie sami zadbali także o estetykę pomieszczeń i posprzątali w pokojach, na korytarzach i w łazienkach...
A w niedzielę? Jak zawsze społeczność ośrodka kierując się nauczaniem Patrona OHP dba o dwie fundamentalne prawdy: „że człowiek jest powołany do życia w prawdzie i miłości, że każdy urzeczywistnia siebie przez bezinteresowny dar z siebie samego”, promując tym samym wartości o charakterze autotelicznym...