29 marca podopieczni 7-11 Hufca Pracy w Płockiej Galerii Sztuki obejrzeli ekspozycję malarstwa współczesnego Jana Tarasina.
Wernisaż nosił tytuł „Jan Tarasin –Pominięty rejestr i inne rejestry”. Okazało się, ze tytuł wystawy nie był przypadkowy.
- Kustosz opowiedziała mam niesamowitą historię losów niektórych z prac artysty. Z niewiadomych powodów Jan Tarasin ściągnął z krosien obrazy jakie namalował w latach 60- tych i 70-tych zwinął w rulony i skrzętnie ukrył. O ich istnieniu wiedziała tylko najbliższa rodzina artysty. Cztery lata temu odnalezione dzieła trafiły na Wydział Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie specjaliści zajęli się ich renowacją i przywróceniem im dawnego wyglądu. Krytyk sztuki Magdalena Sołtys nazwała je „Pominiętym rejestrem”, gdyż sam artysta celowo je pominął i nigdy nie pokazał światu – opowiadali uczestnicy.
Na wystawie w Płockiej Galerii Sztuki zostały zaprezentowane właśnie te obrazy oraz inne z najważniejszych okresów działalności artystycznej malarza.
Młodzież z płockiego hufca miała niebywałą okazję zrozumieć w jaki sposób ewoluował talent malarski Tarasina - począwszy od realizmu do abstrakcjonizmu. Fascynacja mistrza ludźmi czy kompozycjami zwizualizowana była poprzez geometryczne kształty zawieszone zarówno w zamkniętych, jak i otwartych przestrzeniach…. Co ciekawe Tarasin malując każdy z obrazów w ostatnim okresie swojego życia ograniczał się do wykorzystania niewielu kolorów, przez co jego prace są jeszcze bardziej wymowne i podkreślają to na co chciał zwrócić naszą uwagę. Z całą pewnością prezentowane dzieła zmuszały do zatrzymania się na chwilę i uruchomienia wyobraźni by pojąć zamysł artystycznej wizji malarza. Największe wrażenie na płocczanach zrobiły abstrakcyjne dzieła artysty, w których plamy, kropki czy geometryczne kształty nie były przypadkowe i miały głębsze znaczenie, tworząc specyficzną przestrzeń, a także pole artystycznego wyrazu.
- Malarstwo współczesne jest niezwykle piękne i inspirujące, a z drugiej strony trudne do zrozumienia i interpretacji - komentowali podopieczni 7-11 Hufca Pracy.