To był tydzień pełen wrażeń. Śródroczny, zimowy odpoczynek 80.osobowej grupy podopiecznych Mazowieckiej WK OHP upłynął pod znakiem sportu i rekreacji.
Podczas obozu w Jaciążku każdy uczestnik mógł znaleźć coś atrakcyjnego dla siebie – były warsztaty artystyczne rzeźbienia w glinie, dyskoteki, kuligi, sportowe zmagania, wycieczki do miejsc kultury, które przyniosły wiele emocjonujących wrażeń.
Do dyspozycji młodzieży przeznaczone zostały specjalnie wyposażone sale, w których znajdowały się różnorodne gry planszowe i stolikowe, komputery, filmoteka wraz ze sprzętem do projekcji oraz cała infrastruktura sportowa ośrodka.
Uczestnicy zimowego wypoczynku sprawdzali swoje umiejętności w konkurencjach wymagających zręczności, szybkości, sprytu i sprawności, łączących w sobie elementy ruchu i zabawy - m.in. podczas: gry w ping ponga, przeciągania liny, rozgrywek piłki nożnej, siatkowej, piłkarzyków czy w trakcie treningów bokserskich oraz na siłowni.
Wieczorami odbywały się dyskoteki „tematyczne” – zapoznawcza, wybór Miss i Mistera oraz najlepszego sportowca turnusu. Tego typu zajęcia były dobrym sposobem na rozładownie emocji, przełamały opór związany z nieśmiałością, brakiem wiary we własne umiejętności, a także pozwoliły grupie lepiej się poznać i zintegrować.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się wyjścia do pułtuskiego Aquaparku. Park wodny przygotował, dla wypoczywającej młodzieży, specjalne atrakcje. Chętni mogli nie tylko popływać i poszaleć na zjeżdżalniach, ale także odpocząć i zrelaksować się w saunie czy jacuzzi.
Wycieczka do Opinogóry – siedziby Rodu Krasińskich – przybliżyła postać wielkiego poety polskiego romantyzmu, znanego tylko ze szkolnych lekcji języka polskiego. Młodzi ludzie zwiedzili miejscowy kościół z jego podziemnymi kryptami Rodziny Krasińskich oraz Muzeum Romantyzmu.
Młodzież miała także możliwość kontemplacji uroków leśnej głuszy w Nadleśnictwie Parciaki podczas przejażdżki „nieszablonowym kuligiem”. W dobrej zabawie nie przeszkodził braku śniegu i prawdziwych koni… Tę rolę przejęły konie mechaniczne ukryte pod maską imponującego ciągnika. Kulig pomyślany został jako impreza rekreacyjno-edukacyjna, w trakcie której młodzi ludzie mogli zapoznać się ze wszystkimi tajemnicami lasu. Swoją wiedzą w tym zakresie podzielił się strażnik leśny, który uwrażliwił młodzież na problematykę zachowańa proekologicznych. Po emocjonującej wycieczce po leśnych duktach czekała - przygotowana przez organizatorów - gorąca herbata, ognisko, kiełbaski. A podczas wspólnego grillowania, dokonana została ewaluacja zimowej oferty zajęć. Rozmowy z młodzieżą służyły głównie optymalizacji i ciągłemu rozwojowi pracy pedagogicznej.
- Było super. Spokojnie i bezpiecznie, w cudownej, bardzo miłej atmosferze. Nie nudziliśmy się, gdyż wychowawcy zadbali o urozmaicenie programu. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. A dziś? Tak się trudno rozstać – mówili uczestnicy obozu w Jaciążku.
Przed młodzieżą z Mazowsza jeszcze tydzień zimowego wypoczynku. Również w tym okresie nie zabraknie atrakcyjnych ofert spędzenia czasu wolnego. Z pewnością wśród wielu propozycji każdy uczestnik będzie mógł znaleźć coś interesującego dla siebie.
Relacja fotograficzna na Facebooku Mazowieckiej WK OHK