Samorządowcy z 7 – 6 HP mają świadomość, że w otaczającej nas przestrzeni jest wiele miejsc, w których można pomagać, tak jak jest też bardzo wiele czynności, które można wykonać …
10 października „Aktywni” z 7 – 6 HP wzięli udział w uroczystym otwarciu Skweru im. Wandy Lurie z udziałem m.in. Wandy Traczyk – Stawskiej ps. Pączek – uczestnika Powstania Warszawskiego, władz państwowych i samorządowych oraz mieszkańców.
„Dawny skwer zmienił się nie do poznania, mieszkańcy Woli zyskali bowiem piękną , nową przestrzeń, która pełni funkcję rekreacyjną, sportową i wypoczynkową” – podkreślano w okolicznościowych przemówieniach.
- Nasi wolontariusze wraz z przedszkolakami współkreowali nieszablonowy projekt - wspólnie malowali kamienie, z których powstanie stonoga dla uczczenia 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę – opowiadał wychowawca z wolskiej jednostki, Robert Wałaszewski, który poprowadził dla dzieci warsztaty artystyczne w plenerze.
Uczestnicy dowiedzieli się także kim była Wanda Lurie, którą uhonorowano -nazywając skwer w okolicy kolonii Wawelbergów, gdzie mieszkała - właśnie Jej imieniem. Ta „Polska Niobe”, była jednym z niewielu świadków rzezi ludności cywilnej, jakiej hitlerowcy dokonali na Woli.
- Niewielki Skwer, boisko, ławki, wokoło życie toczy się leniwie…Czy mieszkańcy osiedla pamiętają o tej wstrząsającej historii? Nie potrafię nawet wyobrazić sobie ogromu jej cierpienia. Widzieć śmierć trojga własnych dzieci, egzekucje setek ludzi, ostatkiem sił wydostać się z miejsca kaźni i urodzić kolejne dziecko…- to niewyobrażalne – mówiła Ola – absolwentka 7 – 26 HP, która wraz z młodzieżą z 7 – 6 HP uczestniczyła w uroczystościach.
„Aktywni” z wolskiej jednostki dynamicznie współpracują z Publicznym Przedszkolem Kwiatki św. Franciszka. Zaprosili także swoich młodszych kolegów do udziału w zabawie, dzięki której przedszkolaki poznawały jesienną przyrodę i poszukiwały jej „owoców” – kasztanów, żołędzi, różnobarwnych liści, aby podczas warsztatów artystycznych nadać im nowe i często zaskakujące zastosowanie.
Wolontariusze postawili sobie również za cel ułatwienie życia naszym skrzydlatym przyjaciołom i już teraz przygotowują się do akcji dokarmiania ptaków zimą.
Podczas zajęć ekologicznych młodzież dowiedziała się, że „skrzydlaci przyjaciele” są naturalnym sprzymierzeńcem człowieka w walce ze szkodnikami i chwastami. Podczas zimy mają utrudniony dostęp do pokarmu, giną wtedy z głodu i wycieńczenia.
- Warto pomagać. Mamy poczucie, że robimy coś dobrego. Taka mała rzecz, a cieszy – komentowała młodzież.