Było słodko i pachnąco… Uczestnicy z grodziskiej jednostki 7 – 31 HP podtrzymali staropolską tradycję „tłustoczwartkowych” spotkań.
A że dzień ów szczególnej oprawy potrzebuje … uczestnicy podzielili się zadaniami, by efektem tych „kulinarnych szaleństw” były przepyszne łakocie - pączki, faworki oraz dwa rodzaje smakowitych ciast - karpatka i szarlotka – wg specjalnej receptury Adriana, jednego z uczestników...
- Młodzież bardzo lubi tego typu spotkania, ponieważ, poza możliwością zdobycia nowych umiejętności, można swobodnie, tak na „luzie” porozmawiać, podzielić się przemyśleniami i doświadczeniami oraz planami na bliższą i dalszą przyszłość. Niestety, w tym roku nie mogło odbyć się ono się w większym gronie, ale wierzymy, że te chwile, gdy będziemy dzielić się osobiście życzliwym uśmiechem, wkrótce powrócą… - mówili wychowawcy z 7 -31 HP.
