Powstanie Warszawskie… jedna z najtragiczniejszych kart polskiej historii. Niewyobrażalna klęska i pamięć o Tych, którzy walczyli dla nas, walczyli o Niepodległą - Prekursorach Wolnej Polski…
1 sierpnia "Aktywni” z 7 – 6 HP wzięli udział w przedsięwzięciach upamiętniającym 75. rocznicę tego heroicznego zrywu. Mieli niezwykłą szansę, aby pokazać, że nie zapomnieli i nie zapomną… Spełnili marzenie Powstańca - Stanisława Majewskiego i na Skwerze Pamięci Batalionu AK “Zaremba-Piorun" byli razem z tymi, którzy walczyli o Polskę, a na Placu Zamkowym, punktualnie o godzinie 17:00 – wspólnie z mieszkańcami stolicy - współtworzyli znak Polski Walczącej – żywą Kotwicę. Przywoływali wartości, takie jak patriotyzm, odpowiedzialność za kraj, prawość i braterstwo, za które Powstańcy nie zawahali się złożyć najwyższej ofiary.
Z powagą wsłuchiwali się w słowa okolicznościowych przemówień. Uświadamiali sobie, jak wielki musiał być społeczny odzew wezwania do walki, skoro na wieść o wybuchu Powstania, w ciągu kilku godzin, cała Warszawa była obwieszona biało-czerwonymi flagami, z głośników płynęły dźwięki pieśni patriotycznych, a ulice pokryły się siecią barykad…
- 1 sierpnia, to dla nas ważna data, to moment, w którym wszyscy są w stanie zrobić coś razem. Każdego roku o godzinie „W” zatrzymujemy się w zadumie - mierząc się z naszą, niejednokrotnie bolesną historią, oddając hołd Bohaterom tamtych dni – mówili uczestnicy z wolskiej jednostki.
Rocznica wybuch Powstania Warszawskiego stała się też inspiracją dla artystycznych poszukiwań młodzieży, próbą wyrażenia emocji, a najlepszym tego dowodem stała się – wykonana z gliny ceramicznej - replika pomnika Małego Powstańca – symbolu udziału dzieci i młodzieży w Powstaniu.
- Pamiętamy i pamiętać będziemy, to nasz skromny hołd dla pokolenia Kolumbów – skomentował Przemek.
